Miała baba koguta
Za nami kolejne warsztaty, podczas których uczestnicy malowali najpiękniejsze polskie wzory ludowe.
Koguty ludowe cieszyły się sporym zainteresowaniem. Malowanie ich jest czasochłonne ale i przy okazji relaksuje, dlatego jeszcze nie wszystkie prace zostały ukończone.
Tym razem zaskoczyliście mnie wyborem form. Nie były to tylko talerze ale kafle, wazon, bombka oraz...ludowa rybka.
Czekajcie ze mną na efekty po wypale:)?? Kilka prac już jest:
Kafel Asi ma wymiary 15x15 cm. Jeszcze nie wiem jakie będzie miał przeznaczenie, ale może np. wisieć na ścianie lub być podstawką pod kubek. Ręcznie malowane kafle używam w pracowni pod dzbanek z herbatą, doskonale utrzymują ciepło napoju przez wiele godzin.
Kafelek Kasi ma takie same wymiary:
Ten wazon chyba został stworzony do wzoru ludowego:):
I love KOGUTY