piątek, 14 sierpnia 2015

Ceramika Kaszubska

Chmielno

Przejeżdżając przez Szwajcarię Kaszubską odwiedziłam muzeum i pracownię ceramiki rodziny Neclów - X pokolenia garncarzy. Stary budynek z zewnątrz prezentuje się bardzo ładnie. Jeśli macie ochotę poznać historię tego miejsca zapraszam na stronę http://www.necel.pl/index.php/historia.html
 Na korytarzu stoi stary młyn do mielenia gliny:
Na ścianach małej sali muzealnej znajduje się sporo dyplomów i certyfikatów, fotografii oraz prace garncarzy:


















Ceramikę neclowską wyróżniają następujące motywy zdobnicze:







Na piętrze znajduje się pracownia, gdzie wyrabiane są na kole naczynia oraz odbywają się warsztaty. Prace wysychają ułożone na deskach a następnie są ręcznie malowane i wypalane. Po pierwszym wypale ceramika jest szkliwiona i ponownie wypalana, ale już w wyższej temperaturze.


 Farby:

 Do malowania używane są końcówki gęsich piór:

 Warsztat pracy:
 Szkliwo:
 Prace przed szkliwieniem i ponownym włożeniem do pieca:
 Prace po wyschnięciu i pomalowaniu czekają na pierwszy wypał:
Na parterze budynku znajduje się stary, ceglany piec, który dzisiaj nie jest już używany oraz sklepik z ceramiką.



 Obecnie ceramika jest wypalana w piecu elektrycznym:
To miejsce nie za bardzo mnie zachwyciło. Tak jak mam w zwyczaju kupowanie pamiątkowej ceramiki, tutaj tego nie zrobiłam. Być może mam porównanie z innymi, o wiele ciekawszymi ......ale za to kaszubskie widoki zapierają dech w piersi:)

czwartek, 6 sierpnia 2015

DIY: Doniczka

Doniczka plus talerze

Postanowiłam nadać nowy wygląd swojej doniczce. Miałam już zasadzony w niej kwiatek, dlatego swoją pracę wykonywałam na drewnianym, obrotowym talerzu (dostępny w Ikea). Wam polecam, aby robić to na pustej doniczce. Na pewno jest wygodniej i łatwiej.

W tym celu użyłam stare, nie używane talerze.
Rozbiłam je młotkiem na drobne elementy. Do tej pracy polecam używanie okularów ochronnych.

Następnie przykleiłam je do doniczki. Bardzo ważne jest, aby użyć dobry klej. Próbowałam wcześniej różne Fixy, ale ich nie polecam. Ceramika będzie odpadać podczas fugowania. Do mojej pracy użyłam klej soudal w tubie.

 Chwilę zastanawiałam się czy obklejać rant doniczki. Myślę że obie wersje są ładne.
Klej potrzebuje wysychać przez 24h. Następnego dnia przygotowałam jasną fugę. Miałam już w domu białą oraz szarą. Obie zmieszałam i dodałam do małej ilości wody. W konsystencji powinna powstać papka - nie za gęsta i nie za rzadka.
Fugę najlepiej nakładało mi się dłonią, aby dotrzeć do każdej szczeliny.
 Fugę robiłam " na oko" i jak widać przygotowałam odpowiednią jej ilość:)
I prawie gotowa praca. Teraz trzeba poczekać (ok. 30 min), aby fuga przeschła i jej nadmiar zmyć przy pomocy gąbki i wody. Moja talerzowa mozaika też została umyta.
A oto jak się prezentuje moja gotowa doniczka:
Więcej przykładów znajdziecie na stronie mozaikowe doniczki.